Totalna Porażka: Nowa Wyspa - Odcinek 15 "TP:NW Podsumowanie II: Finałowa rozgrywka"
Pojawia się logo TP:NW Podsumowanie i muzyczka z podsumowań.
Studio[]
Do studia wchodzą Alfons i Ping Pong Jr. Brawa.
Alfons: Witajcie moi kochani! Tutaj boski Alfons.
Ping Pong Jr.: I Ping Pong Jr.!
Alfons: Oni oglądają to tylko po to, żeby oglądać mnie! (robi pozy)
Ping Pong Jr.: Możesz sobie pomarzyć. Dzisiaj jest wyjątkowy dzień. W tym studiu poznamy zwycięzcę Totalnej Porażki: Nowej Wyspy!
Alfons: Nim jednak to nastąpi powitajmy frajerów, z którymi gadaliśmy w poprzednim podsumowaniu!
Z podłogi wyłania się loża przegranych.
Alfons: Maniak gier - Sam!
Sam: Siemka! (nie odrywa wzroku od konsoli)
Ping Pong Jr.: Milczący olbrzym - B!
B: (macha do kamery)
Alfons: Świrnięta Anne Maria!
Anne Maria: (śpiewa) Głowy pęka wciąż mi!
Ping Pong Jr.: Oraz kujonowaty Cameron!
Cameron: Ja nie jestem kujonem...
Alfons: No pewnie, że jesteś!
Ping Pong Jr.: Kolejny punkt naszego programu to pogadanki z przegranymi!
Alfons: Kocham to! Prawie tak samo jak siebie!
Rozmowy z przegranymi[]
Jo[]
Jo wchodzi do studia.
Jo: Po co mam z wami znowu gadać?
Siada na fotel.
Alfons: Pierwsze pytanie - Jak się czułaś kiedy drugi raz cię wywalili?
Jo: A jak się niby miałam czuć idioto?
Ping Pong Jr.: Pytanie dwa - Kto z nich powinien wygrać?
Jo: Ja!
Alfons: Mike lub Dakota. O nich nam chodzi.
Jo: Żadnego z nich! Ci frajerzy nie zasługują na finał!
Ping Pong Jr.: A gdyby byli ostatnimi ludźmi na ziemi?
Jo: Też żadnego z nich! Gdyby byli ostatni nie było by widzów i by tego nie puścili!
Alfons: Ty wszystko zawsze komplikujesz.
Jo: No i co? Masz podnietę? (przystawia Alfonsowi pięść do twarzy)
Alfons: Pohamuj się!
Jo: Mogę stąd już iść?
Ping Pong Jr.: Siadaj do loży przegranych!
Jo: Nie rozkazuj mi!
Wściekła Jo usiadła obok przegranych.
Alfons: Mamy ją z głowy!
Ping Pong Jr.: A teraz mój tatuś, gwiazda programu - Ping Pong!
Ping Pong[]
Ping Pong wchodzi do studia i siada na fotelu. Na jego kolanach siada Ping Pong Jr.
Ping Pong Jr.: Cześć tatusiu!
Ping Pong: Jak tam życie syneczku?
Ping Pong Jr.: A dobrze tylko Justin mnie bije.
Ping Pong: Jak ja mu...
Alfons: Rodzinne sprawy zostawcie na później! Powiedz Ping Pong dlaczego Chris wybrał ciebie do programu?
Ping Pong: Yyyy.... Tajemnica!
Ping Pong Jr.: Tatuś nie odpowie na żadne twoje głupie pytanie!
Alfons: A ja mam kilka materiałów, które na pewno was zainteresują!
Nagranie 1
Chris i Ping Pong podają sobie ręce za stołówką.
Ping Pong: Mieszanie w programie będzie super!
Chris: Kasę dam ci po twojej eliminacji! Pamiętaj! Nie możesz wygrać programu!
Ping Pong: Pamiętam.
Nagranie 2
Ping Pong siedzi w pokoju zwierzeń.
Ping Pong: Dakota będzie moją pierwszą ofiarą!
Ping Pong otwiera skrzynie z głosami.
Ping Pong: Pa Dakota!
Nagranie 3
Ping Pong siedzi w pokoju i hipnotyzuje Scotta i Lightninga.
Ping Pong: Macie na dzisiejszej ceremoni głosować na Camerona!
Lightning i Scott: Tak mój panie.
Ping Pong: Super!
Alfons: No i?
Ping Pong: No bo... booooooo...
Alfons: Ping Pong jest winny!
Cameron: To dlatego odpadłem. Nie wybacze mu tego nigdy!
Przychodzą ochroniarze i zabierają Ping Ponga.
Ping Pong Jr.: Tatusiu!
Ping Pong Jr. pobiegł za nim.
Alfons: Zagadka rozwiązana przez wspaniałego Alfonsa! Kolejny gość to Zoey!
Zoey[]
Zoey wchodzi do studia.
Zoey: Siemka!
Alfons: Zapraszam na fotel Zoey!
Zoey: Ok.
Zoey siada na fotel.
Alfons: Kibicujesz Mike'owi?
Zoey: Tak. To nadal mój przyjaciel.
Alfons: Ale tak samo jesteś przyjaciółką Dakoty!
Zoey: Przejdźmy może do kolejnego pytania.
Alfons: Dobrze. Czy żałujesz rozstania z Mike'iem?
Zoey: Czy wszystkie pytania będą dotyczyły Mike'a?
Alfons: Tak.
Zoey: Nie odpowiem na to pytanie.
Alfons: Mów albo dostaniesz kowadłem!
Zoey: Nie zastraszysz...
W Zoey prawie uderzyło wielkie kowadło.
Zoey: Życie stanęło mi przed oczami.
Alfons: Mogliśmy tego użyć przy Jo!
Jo: Macie szczęście!
Alfons: Nie mam więcej pytań. Siadaj do frajerów!
Zoey siada do loży przegranych.
Alfons: Czas na kolejnego frajera - Scotta!
Scott[]
Scott przychodzi do studia siada na fotelu.
Scott: Ja nie jestem frajerem!
Alfons: Na serio? Jak się czułeś po twojej eliminacji?
Scott: Wyrzucił mnie nie uczciwie! Jak niby miałem się czuć?
Alfons: Cieszyłeś się kiedy już myślałeś, że wygrałeś program?
Scott: Coś od początku mi nie pasowało. Ta Gienia wydała mi się podejrzana.
Alfons: W tym sezonie nie byłeś aż tak wredny. Stałeś się miły?
Scott: Że co? Ja byłem cały czas wredny!
Alfons: Udało ci się chyba tylko wyeliminować Zoey.
Scott: I co?
Alfons: Nie mam już pytań. Udaj się do loży przegranych!
Scott siada w loży przegranych.
Alfons: Powitajmy teraz dziewczynę, która wierzy w pradawnych bogów - Dawn!
Dawn[]
Dawn wchodzi do studia.
Dawn: Witajcie!
Dawn siada obok Alfonsa.
Alfons: Część Dawn!
Dawn: Witaj brzydka osobo...
Alfons: Opowiedz nam coś o pradawnych bogach.
Dawn: Mogę wam opowiedzieć jak pradawni bogowie stworzyli świat...
Alfons: Wystarczy, że coś opowiesz. Musimy czymś zapełnić czas antenowy!
Dawn: Jeśli nalegasz. Na początku była ciemność. Później pojawił się największy z pradawnych bogów - Tiki Wiki. Tiki Wiki stworzył świat i pozostałych bogów...
Alfons: Tylko tyle?
Dawn: Opowieści o pradawnych bogach są krótkie...
Alfons: Opowiedz o Tiki Wiki.
Dawn: Tiki Wiki stworzył świat...
Alfons: To wiemy.
Dawn: Tiki Wiki stworzył resztę pradawnych bogów...
Alfons: Poczułem się jakbym tam był. Sio do loży przegranych!
Dawn: Dobrze...
Dawn usiadła w loży przegranych.
Alfons: Ostatni nasz gość to Lightning!
Lightning[]
Lightning wchodzi na scenę.
Lightning: Shi-bum! Lightning mistrzu przybył!
Alfons: Zamknij się i siadaj!
Lightning siada obok Alfonsa.
Lightning: Dawaj pytania!
Alfons: Przykro mi. Nie mamy aż tyle czasu. Siadaj do loży przegranych.
Lightning: Ale ja...
Alfons: Ale się wzruszyłem! Siadaj do przegranych!
Lightning siada w loży przegranych.
Alfons: Teraz czas na rozmowy z finalistami! Na pierwszy ogień - Mike!
Rozmowy z finalistami[]
Mike[]
Mike wchodzi do studia.
Mike: Cześć wszystkim!
Mike siada obok Alfonsa.
Alfons: Gratuluję ci finału!
Mike: Dziękuje.
Alfons: Spodziewałeś się, że zajdziesz aż tak daleko?
Mike: Nie.
Alfons: Czyli jesteś typem osoby, która nie wierzy w swoje możliwości?
Mike: Nie. Ja po prostu...
Alfons: Spójrzmy prawdzie w oczy! Nie masz szans z Dakotą.
Mike: Wydaje mi się...
Alfons przykłada mu palec do ust.
Alfons: Koniec ściemy! Powiedz nam prawdę.
Mike: Nie rozumiem o co ci chodzi...
Alfons: Bo jesteś głupi!
Mike: Kto ci dał tą robotę?
Alfons: Chris.
Mike: To wiele wyjaśnia.
Cisza.
Alfons: Opowiedz nam o uczuciach do Zoey.
Mike: A co was to? Jesteśmy przyjaciółmi.
Alfons: Nie wierzę ci. Teraz powitajmy twoją rywalkę - śliczną Dakotę!
Dakota[]
Dakota wchodzi do studia. Głośne brawa.
Dakota: Dziękuję! Jesteście kochani!
Dakota siada obok Mike'a.
Dakota: Ma jedno pytanie?
Alfons: Wal śmiało!
Dakota: Kto ty jesteś?
Alfons: Jak to kto? Boski Alfons!
Dakota: Nie zapamiętam...
Mike: Zadaj jej te pytania.
Alfons: Nie popędzaj mnie!
Dakota: O co w tym chodzi?
Alfons: Wiedziałaś, że dojdziesz aż do finału?
Dakota: Do kogo było to pytanie?
Alfons: Widzę, że z pytań wyjdzie klapa! Czas na punkt kulminacyjny dzisiejszego posumowania - wybrania zwycięzcy!
Brawa
Wybranie zwycięzcy[]
Alfons: Zwycięzca zostanie wybrany w głosowaniu!
Lightning: O tak! Lightning będzie głosował!
Alfons: Wy nie frajerzy...
Jo: W takim razie kto?
Alfons: Jak to kto ptasie móżdżki? Publiczność!
Dakota: Publiczność mnie kocha!
Mike: Niestety...
Alfons: Każdy z widzów ma pod fotelem pilot!
Publiczność zagląda pod swoje krzesła. Każdy wyciąga pilota.
Alfons: Na każdy pilocie są dwa przyciski: Dakota i Mike. Wybierzcie kto ma wygrać Totalną Porażkę: Nową Wyspę!
Publiczność zaczyna głosować. Po 10 sekundach wszyscy zagłosowali.
Alfons: Tak! Ja już wiem kto wygra! Czek na milion dolarów wręczy Chris McLeann!
Przychodzi Chris z czekiem.
Chris: Siemka!
Dakota: Mów kto wygrał!
Chris: Chce zrobić dramatyczne napięcie! Wygrywa...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
DAKOTA!!!
Na scenę wpadają balony.
Dakota: Ja nie mogę! Wygrałam!
Sam odrywa wzrok od konsoli i wpada w ramiona Dakoty.
Sam: Tak się cieszę Dakota!
Dakota: Dziękuje!
Wszyscy oprócz Mike'a i Zoey podchodzą do Dakoty.
Zoey: Przykro mi, że nie wygrałeś...
Mike: No cóż. Ale doszedłem daleko...
"Przyjacielski" uścisk.
Dakota: Ciekawe na co wydam te pieniądze?
Sam: Na konsolę!
Nagle na scenę wpada 5 zamaskowanych osób.
Złodziej 1: Przykro mi! My zabieramy kasę!
Złodziej 2: Właśnie!
Złodziej 3: Kupię sobie zabawki!
Złodziej 4: A ja... Nie wiem co!
Złodziej 5: Zabierzmy tej blondynce kasę!
Złodziej 1: Dobrze gadasz!
Złodziej 3: Co nie, że SuperC17 dobrze gada?
Złodziej 1: Mieliśmy być anonimowi!
Złodziej 3: Sorki Volvesi...
Wściekła Volvesi ściąga maskę. SuperC17 też ściąga.
Dakota: Kim wy jesteście?
Złodziej 2: Ludźmi, którzy ukradną ci milion!
Złodziej 2 wydziera Dakocie czek.
Złodziej 3: Brawo Asturyjczyku!
Asturyjczyk: Przytkaj się Johnny! (łapie się za usta)
Złodziej 4: Mieliśmy nie ujawniać naszych imion...
Johnny: Zapomniałem Spectra!
Spectra ściąga maskę i kopie Johnny'ego w nogę.
SuperC17: Skończcie to i uciekamy z kasą!
Asturyjczyk: To ja mam czek! Hahaha!
Volvesi zabiera mu czek i ucieka.
Asturyjczyk: To moje!
Volvesi: Na razie frajerzy!
Volvesi ucieka. Za nią biegnie Asturyjczyk.
Spectra: Mieliśmy się podzielić...
Johnny, Spectra i SuperC17 zaczęli ich gonić.
Chris: To było dziwne...
Dakota: Oni ukradli mi kasę!
Chris: Ale będziesz miała okazję znowu powalczyć w nowym sezonie!
Jęk zawodu.
Chris: Wszyscy weźmiecie w nim udział!
Alfons: Ja też?
Chris: Nieee. A was zapraszam na kolejne przygody w nowym sezonie! Do zobaczenia!
Koniec