Chris: Witajcie w pierwszym odcinku Totalnej porażki!Uczestnicy będą grali o 100000zł.Ceremonie będą znajdować się przy ognisku,a zamiast pianek będą dostawać kiełbaski. Swoje myśli będą mówić w schowku na miotły.Oglądajcie...Totalną...Porażke!
(intro)
Chris: Przywitajmy uczestników.
(uczestnicy przypływają łódkami)
Jeck: Siema Chris.
Chris: Siema.Siema Jejck.
Jejck: Siema.Jeck witaj!
Jeck: Super cię widzieć.
Chris: Witajcie Brajan i Xawier.
Xawier: Nie wiem jak ojciec mógł się zgodzić żebyś ty też tutaj uczestniczył Brajan.
Brajan: Przestań przecież I tak tu długo nie pobędziesz.
Xawier: Coś powiedział.
(żucił się na Brajana)
Chris: Witaj Hary.
Hary: Witaj.Cześć Jeck,cześć Jejck.
Jeck i Jejck: Cześć.
Chris: Witaj Hark.
Hark: Witaj.
Chris: Cześć Kajt.
Kajt: Siema Chris.
Chris: Siema Beti i Kara.
Beti: Siema.
Kara: Cześć.
Chris: Siema Blejt.
Blejt: Zamknij się.
Chris: Spokojnie,cześć Maxiliusz.
Maxiliusz: Cześć.
Chris: Siemka Kenny.
Kenny: Siema,a Jeck długo tu nie pobędziesz.
Jeck: Zobaczymy.
Chris: Witaj Majkel.
Majkel: Cześć.
Chris: Cześć Iza.
Iza: Chris te ciuchy są już niemodne.
Chris: No to już wszyscy.Chodźmy do pokoji.
w pokojach:
Chris: To są wasze pokoje.
Iza: Tu jest jak w chlewie.
(Chris otwiera schowek na miotły,a Majkel patrzy cały czas na Ize)
Chris: To są wasze pokoje zwierzeń.
<Majkel: Chyba się zakochałem.>
<Jejck: Mam nadzieje dojść chociaż do finałowej trójki.>
<Maxiliusz: Na pewno wygram.>
Chris: Za chwile pierwsze zadanie.
CDN