Fanon Totalnej Porażki

Na tej wiki głównie przechowujemy stare fikcje pisane przez użytkowników. Jeśli któryś z nich przebywa na innych wiki, a nie chciałby, żeby one były dostępne na stronie, prosimy o kontakt z admininistratorami wiki w celu ich usunięcia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Fanon Totalnej Porażki
Advertisement


Chris : Witajcie .. O tak co za przyjemny masaż ..


Pomagier Chrisa masuje jego nogi .


Ron : Jak dla kogo !


Chris : A wiec ostatnio w Centrum Totalnej Porażki ! Do programu wróciła Cortney , ale tak się tylko wydawało naszym zawodnikom. W rzeczywistości tylko przeszkadzała w wyzwaniu i jej wyszło. Okazało się ,ze Trent nie jest lojalny i szybko rozkwitł romans między nim a Lindsay . Haha , ciekawe co się stanie jak Jen się o tym dowie ! Blainely została zmasakrowana , jen spadła na Justina i go połamała , a zakochana para wpadła do fontanny ,ale jako jedyni wygrali. Justin zajął ostatnie miejsce i wyleciał razem z Cortney !

Intro

Muzyka : Total Drama Opening

Z rury wychodzi kamera płosząc kilka karaluchów , z sedesu wychodzi kamera i kolejna kamera wychodzi z śmieci płosząc szczury . Kamera wlatuje przez drzwi do centrum , a przed Centrum Chris z batem bije Chefa i Rona , którzy go ciągną po śniegu. Przy fontannie stoją Caitlin , Wyatt , Jen , Jonesy , Nikki i Jude i się śmieją . Kamera przechodzi do Khaki bazar , gdzie Kirsten , Kristen i Lindsay wychodzą z przebieralni w dziwnych strojach . Na krzesłach siedzi Justin i Brigette i pokazują oceny za ich występ. Kamera przechodzi dalej , gdzie Darth walczy z Blakiem na miecze świetlne ,ale nagle wskakuje Tyler i ich wystrasza. Z boku siedzi Bobbie i śmieje się z tego. Kamera przechodzi do sklepu w różowym i zwiewnym , gdzie Sierra stoi w sukni ślubnej przed Alejandro ze związanym Codim w rękach . Kamera leci dalej do klepu sportowego , gdzie Tricia i Heather rzucają w siebie piłkami , ale nagle zjawia się Bobbbie i wyrzuca je obie na korytarz. Próbują się dobić do drzwi. Na korytarzu , stoi Cortney , która rzekomo chce podać rękę Gwen , ale wyciera w jej twarz mop . Nagle pojawia się trent i wyrywa jej mop po czym ją goni . Gwen kiwa głową niczym zauroczona. W kawiarni pojawia się Alexis , która pije kawę z Izzy , Noahem i Camilie , Nagle wszystkie trzy dziczeją . Pojawia się kula dyskotekowa i zaczynają tańczyć na stole . Noah robi wielkie oczy z zachwytu i całuje Camilie. Kamera przechodzi do Studia gdzie na kanapie siedzi Josh z Blainely . Nagle spada ekran , Josh patrzy się z pogardą na nią . kamera się oddala . Widać wszystkich zawodników na ławach i pojawia się napis Centrum Totalnej Porażki.


Apartament[]

Lindsay : Znowu wygraliśmy ! Hurra !

Trent : No to mnie zaskoczyło

Siada i stroi gitarę .

Lindsay : Muszę zadzwonić do Beth , ale nie mam komórki ..

Trent : Myślę ,że nie musisz do niej dzwonić .

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : Nie potrzebna nam tutaj jest Beth .. One są jednak z sobą zbyt blisko . I co Caitlin o tym powie . Tragedia ..

Lindsay ( W pokoju zwierzeń ) : Dlaczego nie mam mojej rushowej komórki !

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : Ech .. jestem idiotą .

Lindsay : Ja idę do łazienki !

Trent : Zgoda , papa !

Lindsay wychodzi , ale zapomina otworzyć drzwi i się w nie uderza ..

Trent : Może ci otworzyć ?

Lindsay : Zapomniałam o nich ..

Trent podchodzi i otwiera jej drzwi .

Trent ; Proszę bardzo !

Lindsay : Dziękuję .

Wychodzi z całym arsenałem kosmetyków do łazienki .

Łazienka[]

Jen : Tylko ty i ja !

Blainely : Tylko we dwie !

Jen : Twój mały sojusz się rozpadł !

Blainely : A twoi przyjaciele odpadli ..

Obie mierzą się wzrokiem ..

Jen : I co tym razem zrobisz , jesteś sama jak palec !

Blainely : Wygram to show , a tym razem to twoja kolej na eliminację !

Jen : Niedoczekanie twoje ..

Widzą nagle jak koło ich drzwi biegnie Lindsay ..

Jen : Została tamta dwójka !

Blainely : Tylko oni mają głos ..

Jen : Jedyni sojusznicy , którzy stawią się za mną!

Nagle wybiegły za Lindsay do łazienki .

Łazienka[]

Lindsay zaczyna malować usta i nagle do kabiny wbiegają Blainely i Jen

Lindsay : Ale tłoki dzisiaj ..

Jen : Proszę , ty będziesz pierwsza ..

Oddaje jej swój grzebień .

Blainely : grzebień , co ty jej dajesz !

Nagle na jej głowę zakłada maszynkę do czyszczenia włosów.

Blainely : To cię postawo na nogi raz dwa !

Jen : A ja mam pytanie , czy Trent całował się z tobą ?

Lindsay : jest taki kochany ..

Jen ( W pokoju zwierzeń ) : Wprawdzie widziałam jak oni wisieli na tym totemie , ale ,ze się całowali. On zdradził Caitlin . Zdradził .. O nie ! Nie popuszczę mu tego , ona i Blainely wylecą z hukiem !

Lindsay ( W pokoju zwierzeń ) : Blainely jest taka miła , że chce mi pomóc .

Blainely ( W pokoju zwierzeń ) : Ha teraz Lindsay rozproszyła jen i skupi się na Trencie. A ja mam wolną rękę .

Blainely : jak ja lubię te nasze pogaduchy .

Jen : On nie przeginaj .

Blainely ; Cicho , mam teraz relaks ..

Lindsay : Ta sałatka jest bardzo dobra !

Moczy ogórki w maseczce do pilingu ..

Blainely : Wyjadasz mój krem !

Lindsay : jest taki smaczny , koperkowy ..

Blainely : Nie !!!! Moje zmarszczki się pokażą !~

Jen : Na serio ?

Uśmiechnęła się i podeszła , po czym zabrała tubkę i uciekła .

Blainely ( W pokoju zwierzeń ) : Moja cera !

Korytarz[]

Trent właśnie wyszedł , ponieważ Chris wołał i natknął się na Jen .

Trent : Witaj ..

Jen : Wita , teraz witaj .. Coś ty narobił !

Trent : Ale o czym mówisz , jeśli chodzi o ..

Nagle pryska mu kremem w usta .

Jen : Teraz ty mnie posłuchasz . Zdradziłeś Caitlin i licz się z tym ,ze będziesz miał ją na sumieniu. Jeśli zrobisz coś z Lindsay , chociaż buziak , zniszczę cię osobiście ! Czy mnie rozumiesz ?

Potrząsnął głową i wypluł na podłogę ten krem ..

Jen : To jest dopiero początek. Nikt nie zaradzi mojej przyjaciółki i nie zazna mojej zemsty ! Hahaha !

Trent : co tyo w ogóle było .. Fuj ..

Jen : Smak zemsty ..

Podchodzi do niego i chwyta go .

Jen : Pamiętaj . Ahahaha !

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : Widać było ,ze dostała obłędu w oczach .

Jen ( W pokoju zwierzeń ) : Ahhahahaha !

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : Tak wiem , że jest po mnie . Ech .. Zawsze wpakuje się w bagno .

Jen : A teraz ..

Chris : Ludzie , złazicie . A może nie chcecie dzisiaj wygrać ?

Plac główny[]

Chris : No gdzie oni są . Czekam na nich już sporo czasu .

Nagle Ron i Chef przynoszą klatki .

Ron : My też nie jesteśmy gotowi przyjemniaczku .

Chris : Cicho , moje włosy się lekko skleiły .

Chef : Ehhh

Chef chce odsłonić klatkę , ale nagle ..

Chris : To ma być niespodzianka . Zostaw mi to proszę .

Chef : Mam prawo wiedzieć co targałem ze sobą !

Chris : To poczeka za ..

Nagle schodzą zawodnicy

Chris : No i proszę już jesteście. Liczyłem ,ze znudziła wam się gra.

Jen : Walka dopiero się zacznie .

Odskoczył i schował się za Lindsay .

Blainely : Oho , Jen zadziałała.

Chris : Ludzie , proszę o skupienie. Wsze dzisiejsze zadanie jest bardzo przyjemne !

Blainely : No to szykuje się jakaś makabra .

Chris : Otóż mam dla was ciekawe zadanie. Jak wiecie nie mieliście okazji wyjść jeszcze na zewnątrz i dzisiaj będziecie mieć okazje. Ponieważ sprowadziłem Sasqacznakwę !

Jen ( W pokoju zwierzeń ) : Zapowiada się polowanie ! A dzisiejszą zwierzyną będzie tchórz i zdrajca .

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : oby nie dał broni , oby nie dał broni .

Lindsay ( W pokoju zwierzeń ) : Ale on jest włochaty , powinien pomyśleć poważnie nad woskiem .

Chris : Zanim ruszycie na polowanie , musicie mieć zwierzę , które wam w tym pomorze .

Odsłania płachtę .

Blainely : Co to jest ?

Chris : Oto Buczuś , zarobaczony kot . Shila , buldog , który nie lubi się ruszać . Orzeł , który jest w stanie wydziobać oko no i Złotko , złota rybka która umie pływać .

Jen : One maja nam pomagać ? niby jak !

Chris : Nijak , ale zapomnieliśmy o karmieniu zwierząt ze sklepu zoologicznego , a tym zwierzakom przyda się spacer .

Blainely podchodzi i patrzy na kota , któremu leci ślina i spada sierść .

Blainely : Jak ja mam się na oczy z czymś taki pokazać.

Chris : O wyborze zadecyduje los !

Ron i Chef znowu zakrywają klatkę , po czym uczestnicy podchodzą i losują zwierzątko .

Blainely : Ja pierwsza ! Oby ten buldog ..

Bierze i wyciąga kota ..

Blainely : O nie , nie będę z tym sierściuchem współpracowała. To jest jawny absurd !

Nagle kot wystawia pazury i zaczyna drapać Blainely.

Chris : Lindsay , jesteś kolejna .

Podbiega i losuje orła .

Lindsay : O jaki dostojny .

Nagle wbija pazury w Lindsay i trzepocze skrzydłami .

Lindsay : Tak kochany ptaszku , zrobię ci małą depilację tych chudych łapek .

Jen : Litości .. Więc losuję

Wkłada rękę i wyciąga złotą rybkę .

Jen : Ej ! Naprawdę . na co on mi się przyda .

Chris : A bo ja wiem. Trent , ty dostajesz małego buldoga

Chef bierze wszystkich i wyrzuca przez okno i lądują na śniegu .


Parking , okolice Centrum[]

Jen : Jak mi zimno .. Brr …

Lindsay : Ja tutaj zamarznę ..

Blainely : Gdzie są kurki ! przydaj się na coś i otul mnie ty głupi kocie .

Przykłada go do szyi , a on zaczyna się rzucać .

Blainely ( W pokoju zwierzeń ) : Jak to coś ma mi pomóc !

Blainely : To nie ma sensu , ja wracam do centrum .

Nagle Chris woła do uczestników z mikrofonu.

Chris : Jeśli zrezygnujesz to zapraszam do kolejki .

Jen : Ja nie widzę przeszkód Blainely .

Trent : Ruszamy Shitsu , do nogi..

Stawia ją na ziemie , ale ona się przewraca.

Trent : Idziemy .

Jen : to nic nie da , nawet moja rybka ..

Nagle buldog wstali zaczął gonić Jen , która z piskiem uciekała.

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : Jak zwykle . Chyba zwierzęta mnie nie lubią .

Blainely ; No i zostałyśmy same .

Lindsay : Co my zrobimy ?

Blainely : Nie ..

Zrobiła krok po czym ziemia się zapadła i obie gdzieś spadły .

Ośnieżone wzgórza , pokrywa lodowa[]

Jen ciągle ucieka przed psem .

Jen : Zabieraj , go !!

Nagle skacze na buldoga i go zatrzymuje .

Trent : Mam cię !

Jen ; W końcu .. udało się ..

Trent : Tak wiem ..

Jen : Dobrze , tutaj nikt nie usłyszy twojego jęku !

Trent : Weź się odczep . Jak masz jakiś problem to powiedz .

Jen : Czy ty naprawdę jesteś taki nierozgarnięty . Co ona w tobie widziała !

Trent : Jest mi przykro, ale nie moja wina ,ze w czasie wyzwania coś zaiskrzyło .

Ulepiła kulki ze śniegi i zaczęła rzucać w jego twarz .

Trent : Przestań , to nie pora na takie ..

Nagle rzuca czymś twardym , okazuje się ,ze to lód .

Jen : Zaraz , gdzie my tak właściwie stoimy ?

Nagle zaczyna pękać i ujawnia się ,że stoją na jeziorze .

Jen : Nie ! Ratunku !

Jen ( W pokoju zwierzeń ) : Nie ,ze się boję , ale nie mam zamiaru się utopić. No dobra jest tragicznie. Chyba gorzej być nie może .

Trent ( W pokoju zwierzeń ) : Mogła się opanować .

Trent : Coś ty narobiła !

Nagle pokrywa zaczyna pękać i rozrywa się na pływające wysepki .

Jen : To twoja wina ..

Rzuca w niego akwarium , po czym rybka ląduje w wodzie , a za nią pies .

Trent : Utopiły się ..

Jen : Czy może być jeszcze gorzej !

Nagle jakby stworzył się wir wodny do dziury .

Trent : To nas wciąga !

Jen : Ale jesteś mądry . lepiej zła się logu . jak zimno ..

Chwytają się kry i wpadają do wielkiego wiru

Tunele[]

Lindsay : Ała , to bolało .

Blainely : Spadłaś na mnie ..

Kot podchodzi do Blainely i sika jej pod głową.

Blainely : Błee . Nie .. Głupi kocur !

Wstaje , bierze go i rzuca o górę jaskini .On się nastrasza i wbija pazurami .

Lindsay : Nie musiałaś nim rzucać . orle leć ! Jesteś wolny !

Orzeł poleciał w długa .

Blainely : Skoro jesteśmy tutaj we dwie , to może

Lindsay : Zimno .. Chyba usiądę .

Blainely ( W pokoju zwierzeń ) : Ona jest głupia . Można to wykorzystać .

Blainely : A może zagłosowałabyś na siebie.

Lindsay : Na siebie ? Dlaczego ?

Blainely ; Mogłabym ci załatwić podróż do Paryża . na zakupy !

Lindsay : Wiesz to kuszące ..

Blainely : Naprawdę ?

Westchnęła i podeszła do niej .

Blainely : Kochanie , to będzie najlepsza decyzja jaką podejmiesz .

Lindsay : Zaczęła klaskać i piszczeć , nagle za jej plecami pojawia się Sasquachanakwa . Blainely ją widzi i pada na ziemię .

Sasquachanakwa porwała je obie i zabrała do jaskini .

Kot został , ale po chwili spadł robiąc dziury , przez które lała się woda , a po chwili pęknięcie się rozrosło i wpadł zamrożony buldog z rybką .

Jaskinia potwora[]

Blainely budzi się , nagle skacze na nią kocur .

Blainely : To był zły pomysł , kocurze .. przestań mnie drapać !

Sasquachanakwa związała liny coraz mocniej .

Lindsay : Ale mu ślina leci .

Blainely : Wypuść nas świrusie !

Sasquachanakwa się roześmiała , ale nagle za nią pojawili się jen i trent i pojmali zwierzę , po czym cała piątka z nurtem popłynęła w stronę kanału .

Jen : Sasquachanakwa jesteś moja !

Trent : Moja też !

Jen : Uwaga !

Centrum , fontanna[]

Chris : Powinni być za trzy , dwa jeden ..

Nagle fontanna wystrzeliwuje , a Chris ochrania się parasolką .

Jen : My żyjemy .. My żyjemy ..

Kicha na Trenta ..

Jen : Oj ..

Trent : Udało się Lindsay !

Lindsay : Jak mogłeś mnie zostawić .

Trent : Nie chciałem . Zawsze będę przy tobie .

Lindsay : Oo ..

Całują się .

Chris : Więc dzisiejsze zadanie wygrywają Jen oraz Trent ! Znamy już finałową dwójką. Zaraz widzimy się na eliminacjach ..

Blainely : Cholera .. Dlaczego !

Jen : Hahaha ! Trent , spotkamy się jeszcze ! Zapamiętaj to !

Pogroziła mu pięścią , a on uciekł .

Chef : Co za mięczaki .

Ron : Pewnie .

Eliminacja[]

Chris : Witajcie , zebrałem już głosy i ciekawie się zapowiada .

Trent : No dawaj , dawaj mi to !

Chris : Proszę , oto twoja dolarówka , mam jeszcze tylko trzy. Kto dostanie kolejne ?

Blainely obgryza paznokcie , Lindsay przegląda się w lusterku , a Jen siedzi pod kocami .

Chris : Widzę , że naprawdę jesteście zajęci . Więc dolarówkę dostaje na pewno !

Jen !

Jen : Hura ! Co za błazenada .

Lindsay : Boje się ..

Trent ; Mimo wszystko ..

Lindsay : Nie nędziemy razem ..

Chris : Trent , przepiękne słowa. Pożegnaj się z Lindsay !

Trent : Co ! ja na ciebie nie głosowałem !

Lindsay : Wiem , papa kochani . ja niestety muszę isc .

Chris : Oddałaś głos na siebie. Dziwna decyzja , ale to twoja sprawa .

Wsiada do kolejki i wysyła buziaka do Trenta .

Lindsay : Papatki !

Nagle Chris ciągnie za wajchę i Lindsay wylatuje z Centrum

Chris : Nareszcie , finałowa trójka. Mamy grubą , pełna złości i gwiazdorskiego tuszu Blainely. Całkiem irytującą sportsmenkę wybuchająca co pięć minut . Czy wrażliwego Trenta , który złamał serce dwóm dziewczynom w tym samym czasie. Niedługo sprawdzimy to w ekscytującym półfinale Centrum Totalnej Porażki !

Blainely : To ja przeszłam tak ?

Chris : Tak , jeszcze się nie domyśliłaś ? Nie łaż mi w kadr .

Advertisement